Są dodatkowe pieniądze na usuwanie wyrobów zawierających azbest w Podlaskiem. Rząd przeznaczył na ten cel 11 mln zł.
Wystarczy to na zdemontowanie 15-20 tys. ton pokryć dachowych z eternitu. Wnioski mogą zgłaszać gminy, ale ostatecznymi odbiorcami będą właściciele obiektów.
Założenia programu przedstawili podczas konferencji prasowej przy leśniczówce Hanus w gminie Płaska prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Białymstoku Maciej Borzyszkowski i poseł Jarosław Zieliński. Jak się okazuje, województwo podlaskie jest na szarym końcu w kraju, jeżeli chodzi o usuwanie azbestu.
- Azbest w okresie PRL-u oraz później był wszechobecny. Nie jest łatwo pozbyć się go, ale robimy to. By zrobić to szybciej, rząd Prawa i Sprawiedliwości uruchamia właśnie kolejny program usuwania tego pokrycia dachowego. Nabór ten będzie trwał dwa tygodnie. Będzie liczyła się kolejność zgłoszeń przez gminy. Usuwamy z budynków to, co zostawiła nam komuna - mówił poseł Jarosław Zieliński.
Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Białymstoku od 2010 roku przeprowadził siedem naborów na dofinansowanie usunięcia pokryć dachowych zawierających azbest. Łączna wartość tych programów to 21 mln zł.
Źródło: https://www.radio.bialystok.pl/