Publiczny fundusz znów walczy z azbestowymi dachami. Do wydania w ciągu czterech lat ma 92 mln zł.
Już raz się udało, więc pora na drugie rozdanie. Narodowy oraz Wojewódzkie Fundusze Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) wdrożą kolejny program, który nawet w 100 proc. pokryje koszty związane z usuwaniem materiałów zawierających azbest. Na ten cel fundusze mają 92 mln zł do 2017 r. Ta oferta finansowa wpisuje się w ogólnopolski, wieloletni (do 2032 r.) program usuwania materiałów zawierających azbest. Dziś na konferencji przedstawiciele funduszy powiedzą m.in., jak skutecznie zdobyć dofinansowanie.
— Każdy mieszkaniec naszego kraju, który posiada dach z eternitu i chce go usunąć, może na to otrzymać bezzwrotne dofinansowanie. Pomocy powinien szukać w swojej gminie. Refundacją objęte będą koszty demontażu, odbioru i unieszkodliwienia wyrobów zawierających azbest — mówi Witold Maziarz, rzecznik prasowy NFOŚiGW.
Beneficjentem końcowym programu będą samorządy terytorialne, które mają programy usuwania azbestu. Takie gminy prowadzą inwentaryzacje zagrożeń, zbierają wnioski od mieszkańców, określają zasady usuwania. Dziś najwięcej zabudowanych wyrobów azbestowych w przeliczeniu na osobę jest w Mazowieckiem, Lubelskiem, Podlaskiem i Świętokrzyskiem. Do tej pory dzięki wsparciu funduszy usunięto 84 tys. ton materiałów zawierających azbest, szczególnie płyt eternitowych. Szacuje się, że do zdeponowania na składowiskach w latach 2003–32 będzie około 15 mln ton odpadów zawierających azbest.
źródło: Puls Biznesu